Filters

Search for: [Description = "Marian Mazurkiewicz z Płazowa urodził się 5 września 1908 roku. Cieszanowskie organy przejął po organiście Janie Szajowskim. Funkcję organisty sprawował od 1934 do 1984 roku, tj. przez 50 lat. Uczył się grać u swojego ojca Antoniego Mazurkiewicza, długoletniego organisty w Płazowie. Mieszkańcy pamiętają jak zimą, latem i niezależnie od pogody \(również za okupacji niemieckiej\) dojeżdżał furmanką i rowerem z Płazowa do Cieszanowa, a jak trzeba było, to chodził na piechotę \(11 km\). Grając w kościele podczas okupacji miał odwagę wpleść w daną melodię motyw hymnu \"Jeszcze Polska nie zginęła\" lub innej patriotycznej polskiej piosenki. Wierni szybko rozpoznawali te wstawki, co cieszyło ich serca, tliła wiarę w koniec wojny, wolną Polskę i spokojne życie. Za długoletnią pracę dla kościoła w Cieszanowie Marian Mazurkiewicz otrzymał od papieża Jana Pawła II uroczysty \"List gratulacyjny\". Lokalne środowisko pamięta, gdy zimą szedł do Cieszanowa, a droga Płazów \- Cieszanów była obstawiona przez Niemców \(zaostrzone kontrole były spowodowane atakami band UPA\), przez których został zatrzymany. Dano mu łopatę i kazano kopać grób. Jego tłumaczenia nie dawały rezultatów. Podczas kopania wypadły mu nuty i komunikanty. Okazało się, że jednym z Niemców był Ślązak, który powiedział\: \"To ty piorunie nie mogłeś wcześniej o tym powiedzieć, żeś organista, ino chytasz za łopatę i kopiesz swój grób\". Zmarł 8 stycznia 1994 roku. Rodzina organisty posiadała żeliwne formy, z których wypiekała komunikanty, a w okresie Bożego Narodzenia opłatki. Format fotografii\: 13,5 x 8,5 cm."]

Number of results: 1

Items per page:

This page uses 'cookies'. More information